Ta antologia pozwala zobaczyć, że literatura chińska to nieprawdopodobna mozaika — nie monolit, nie tylko wojna czy rewolucja czy tradycja, ale teakże nowoczesność, eksperyment, fantazja. Jest to zbiór bardzo ambitny i bogaty, który stara się uchwycić ducha oraz różnorodność literatury chińskiej modernistycznej i współczesnej. Zawiera nazwiska zarówno tych bardzo znanych w Polsce, jak i rzadziej tłumaczonych, młodszych autorów (m.in. Shen Congwen, Qian Zhongshu, Mu Shiying, Shi Tiesheng, Wang Xiaobo, Yu Hua, Su Tong, Han Shaogong, Can Xue, Yan Ge, i inni.).
Największa część to utwory prozą narracyjną, poza tym zbiór zawiera także poezję i dramat. Tłumaczenia dokonało wielu tłumaczy, co samo w sobie stanowiło wyzwanie — utrzymanie spójności stylu, tonacji różnych tekstów, właściwego przenoszenia idiomów z chińskiego na polski etc.
Antologia pokazuje ogromną literacką przestrzeń: od klasycznych/nowszych modernistów, poprzez prozę rewolucji kulturalnej, aż po autorów współczesnych. Dzięki temu czytelnik ma szansę zobaczyć, jak literatura chińska zmieniała się na przestrzeni dekad — formalnie, tematycznie, stylistycznie. W jednym zbiorze mieszczą się utwory o bardzo silnym kontraście: od liryczności, melancholii, przez realizm społeczny, ironię, dramat, surrealizm, groteskę. Nie brakuje utworów, które zmuszają do myślenia, tych, które wzruszają, tych, które drażnią. Dzięki antologii można nieco lepiej przyjrzeć się zmianom historycznym: wpływowi tradycji, rewolucji, modernizacji, urbanizacji, transformacjom społecznym.
Oczywiście żaden wybór tego typu nie obejmie wszystkiego – zawsze coś pozostaje poza antologią. W „Kamieniu w lustrze” także nie ma każdego ważnego autora czy prądu literackiego, co jest naturalne, ale dla kogoś, kto chciałby mieć absolutnie reprezentatywny przekrój literatury chińskiej – może być to odczuwalne. Z uwagi na dużą liczbę tłumaczy i bardzo różne style oryginałów, czytelnik czasem może odczuwać dyskomfort przechodząc od utworu bardzo lirycznego do bardzo surowego, brutalnego albo od surrealistycznego do naturalistycznego. To jednak część uroku antologii, ale też może być wyzwaniem, jeśli ktoś oczekuje jednolitego doświadczenia literackiego.
Jest to lektura wymagająca. Niektóre teksty są gęste, wymagają znajomości kontekstu historycznego (np. rewolucja kulturalna, polityczne represje, tradycje literackie, wierzenia ludowe). Czytelnik bez żadnego przygotowania może się miejscami „zagubić”. Niektóre utwory mogą być trudne emocjonalnie - tematyka bywa bolesna: trauma, szaleństwo, cierpienie, nierówność, nadużycia władzy. To nie jest literatura sentymentalna; momentami wciąga w bardzo trudne realia.
Aby lepiej zobrazować, co książka oferuje, przytoczę parę przykładowych tekstów, które zwróciły moją uwagę:
* „Miasto graniczne” Shen Congwena – utwór o silnym klimacie pastoralnym, z pięknym połączeniem przyrody, obrzędowości lokalnej, życia prostego. Jednocześnie jednak tragedia i społeczna przenikliwość nie pozwalają zapomnieć o wymiarze historycznym i konfrontacji między tradycją a nowoczesnością.
* „Era tatuażu” Su Tonga – surowy, brutalny obraz życia niższych warstw społecznych, walki, przemocy, często fizycznej, psychicznej. Ten utwór kontrastuje mocno z lirycznymi fragmentami antologii, ale jest potrzebny, bo pokazuje, że literatura chińska to nie tylko idylliczne pejzaże, lecz także krwawy dyskurs społeczny.
* „Trzydzieści lat, wiek samodzielności” Wang Xiaobo – utwór, który zostaje w pamięci, bo balansuje między dramatem a ironią, absurdem i refleksją.