piątek, 29 stycznia 2021

Hanna Dikta "Znaki"


tego lata czytałam Kena Wilbera
zła lektura na wczasy mówiłeś
mimo to spakowałam książkę

w lesie za Wierzchucinem potrąciliśmy sarnę
a po pani Alinie zostały w pensjonacie tylko fotografie

tego lata wieś była pełna duchów
muszle na plaży bielały jak kości