poniedziałek, 23 grudnia 2019

Anna Maria Musz "Persona non grata"

I

popatrz od razu widać że on jest tu obcy
pół godziny czeka na otwarcie wiecznie zamkniętej piekarni
a przecież wiedzą o niej nawet wróble
dumnie przestały przylatywać po swoją porcję okruchów
choć to akurat mnie dziwi podobno wróble mają dobrą pamięć
na przykład gromadzą się nadal na dawnych postojach dorożek
mimo że dorożkarze zniknęli i zabrali konie

tamtemu dobrze się przyjrzyj
później go poznasz trochę dziwak wariat
na razie nie musisz wiedzieć dlaczego
jego historia będzie kolejnym stopniem wtajemniczenia
kręgiem piekła bo tu jak u Dantego
znajdziesz rozmaitość piekieł czyśćców niebios
całkiem solidna konstrukcja prawdziwy labirynt
choć takie pogodne miasto

II

wszystko w swoim czasie
najpierw naucz się nazwisk nowych sąsiadów
i wiedz że niektórzy z nich twojego nigdy nie zapamiętają
słuchaj jak staruszka obok docenia detale opowiadanych historii
i od kwadransa usiłuje sobie przypomnieć
nazwę ściętego przed wieloma laty krzewu na tym właśnie placu
a dwie inne staruszki podrzucają uczynnie kolejne określenia

jest tutaj jeszcze kilku takich ludzi
śmiesznie walczących o szczegóły wspomnień
recytujących sagi rodzinne i miejskie bez żadnych skrótów

ale nie licz na to że znajdzie się dla ciebie miejsce
w zasklepionych archiwach ich wzruszeń oni są tu najdłużej
znają na wylot Boską komedię tych ulic
takich jak ty widują witają
i żegnają chłodno

tak wiem że teraz cię kusi by wprawić ich w role
mitycznych przewodników mistyków i mędrców
ale wkrótce przywykniesz
ujrzysz dość niezwykłości by nie dodawać nic więcej
wtedy będziesz u siebie wtedy cię przyjmiemy