poniedziałek, 8 lipca 2024

Ryszard Koziołek "Czytać, dużo czytać"

Zbiór esejów, który stanowi głęboki i wieloaspektowy hołd dla literatury jako narzędzia kształtującego nie tylko jednostkowe doświadczenie, ale i społeczne wspólnoty. Przede wszystkim jednak ta książka jest świadectwem erudycji autora oraz jego zaangażowania w sprawy współczesnej kultury i edukacji.

Koziołek rozpoczyna swoją refleksję od stwierdzenia, że literatura jest najskromniejszą z sztuk – jej medium to jedynie czarne znaki na papierze. Jednak to właśnie te znaki, odpowiednio zestawione, potrafią wywołać w nas głębokie emocje i przemyślenia. Literatura działa na nas najskuteczniej ze wszystkich znaków opisujących świat, ponieważ angażuje wyobraźnię i zdolność do empatii.

Autor ukazuje, jak literatura może wpływać na nasze myślenie i emocje, a także jak przyczynia się do zrozumienia złożoności współczesnych problemów społecznych. Wskazuje na jej rolę w budowaniu wspólnoty, otwieraniu przestrzeni dyskusji i łączeniu doświadczeń. Literatura to nie tylko forma rozrywki, ale przede wszystkim narzędzie do kształtowania mądrego i dojrzałego społeczeństwa.

„Czytać, dużo czytać” to zbiór różnorodnych tekstów, które łączą w sobie elementy literaturoznawstwa, filozofii, socjologii i kulturoznawstwa. Koziołek analizuje zarówno klasyczne dzieła literackie, jak i współczesne zjawiska kulturowe, takie jak popularność seriali czy wpływ pisarstwa Darwina na twórczość tamtych czasów. Wśród omawianych autorów znajdują się m.in. Olga Tokarczuk, Jerzy Pilch, Marcin Luter czy Nikos Kazantzakis.

Każdy esej to popis głębokiej analizy i refleksji, który nie tylko przybliża omawiane dzieła, ale także skłania do zastanowienia się nad ich miejscem w naszej kulturze i życiu codziennym. Koziołek nie boi się poruszać tematów kontrowersyjnych czy trudnych, takich jak rasizm czy polityczna poprawność, pokazując, jak literatura może służyć jako przestrzeń do rozmowy o tych kwestiach.

Przyznam, że nieco irytujący może być brak spójnego klucza doboru tekstów, gdyż sprawia wrażenie chaosu. Niektóre eseje wydają się być jedynie odświeżonymi wersjami wcześniejszych publikacji, co jakoś zawsze budzi we mnie wątpliwości co do oryginalności materiału. Niemniej jest to książka, która z pewnością zainteresuje każdego, kto pragnie zgłębić rolę literatury w kształtowaniu naszej rzeczywistości.


 

 

sobota, 6 lipca 2024

Konstanty Gebert "Ostateczne rozwiązania. Ludobójcy i ich dzieło"

Jest to monumentalna praca, która stanowi głęboką analizę historii ludobójstw XX i XXI wieku. Autor, dziennikarz i publicysta o żydowskich korzeniach, podejmuje się zadania ukazania mechanizmów stojących za masowymi zbrodniami, ich społecznym i psychologicznym kontekstem oraz skutkami, jakie niosą dla ofiar i sprawców.

Arcyważna, znakomicie napisana, dogłębnie i mądrze. Gebert nie tylko docieka istoty ludobójstwa analizując największe zbrodnie XIX i XX wieku, ale także wskazuje, że odpowiedzialność za większość z nich należy przypisać nie tylko tym nacjom, które bezpośrednio uwikłane są w konflikt, ale także - coraz częściej - krajom ościennym, a nawet społeczności międzynarodowej.

Gebert przedstawia w swojej książce osiem kluczowych przypadków ludobójstw: eksterminację ludu Herero przez Niemców w Namibii, rzeź Ormian w Imperium Osmańskim, Hołodomor na Ukrainie, Holokaust Żydów, zagładę Romów i Sinti, ludobójstwo dokonane przez Czerwonych Khmerów, masakrę Tutsi w Rwandzie oraz zbrodnie w Bośni i Hercegowinie. Każdy z tych przypadków jest analizowany z różnych perspektyw: historycznej, politycznej, społecznej i psychologicznej. (Niezwykle interesujący i nieznany mi wcześniej jest wątek udziału Tadeusza Mazowieckiego w pracach ONZ w czasie ludobójstwa w Bośni. Poruszająca jest także analiza odpowiedzialności mocarstw kolonialnych za powtarzające się zbrodnie ludobójstwa w Rwandzie).

Autor nie ogranicza się jedynie do przedstawienia faktów, lecz stara się zrozumieć mechanizmy, które prowadzą do takich zbrodni. Analizuje ideologie, które uzasadniają przemoc, procesy dehumanizacji ofiar oraz rolę państwa i instytucji w organizowaniu i usprawiedliwianiu ludobójstw. Gebert zwraca uwagę na to, jak łatwo można przekonać społeczeństwo do akceptacji przemocy wobec „innych”, gdy ci zostaną uznani za zagrożenie lub niegodnych życia.

W obliczu współczesnych zagrożeń, takich jak wzrost nacjonalizmów, ksenofobii i dehumanizacji „innych”, książka Geberta staje się ważnym głosem ostrzegawczym. Przypomina, że pamięć o przeszłości i edukacja są kluczowe w zapobieganiu powtarzaniu się tragedii. Najbardziej wstrząsająca jest chyba świadomość, że swoją obojętnością niejako wspieramy ludobójców za każdym razem, kiedy nie stać nas na protest. Nietrudno odnaleźć analogię w dzisiejszym świecie, kiedy milczymy o tym co dzieje się na granicy z Białorusią, kiedy mordowani są cywile w Ukrainie, kiedy patrzymy bezsilnie na wydarzenia w Gazie i kiedy toną uchodźcy w Morzu Śródziemnym... 

Autor posługuje się bogatym warsztatem dziennikarskim, łącząc rzetelną dokumentację z narracją, która angażuje emocjonalnie. Wykorzystuje liczne źródła, w tym wywiady z ocalałymi, świadkami i ekspertami, co dodaje książce autentyczności i głębi.

„Ostateczne rozwiązania” to nie tylko analiza przeszłości, ale także apel o odpowiedzialność współczesnych społeczeństw. Gebert wskazuje na niebezpieczeństwo zapomnienia o przeszłych zbrodniach oraz na konieczność edukacji i pamięci historycznej. Podkreśla, że ignorowanie ostrzeżeń przed powtarzaniem się ludobójstw może prowadzić do ich ponownego wystąpienia.

Książka skłania do refleksji nad naturą zła, ludzką podatnością na manipulację i rolą jednostki w obliczu systemowej przemocy. Jest to lektura obowiązkowa dla tych, którzy pragną zrozumieć mechanizmy prowadzące do najcięższych zbrodni w historii ludzkości i wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość.

„Ostateczne rozwiązania” łączą rzetelną analizę historyczną z głęboką refleksją nad kondycją ludzką. Jest to książka, która nie pozostawia czytelnika obojętnym i zmusza do przemyśleń nad tym, jak łatwo można przekroczyć granice moralności i człowieczeństwa.