niedziela, 15 listopada 2020

Jakub Szamałek "Kimkolwiek jesteś"

 

Kilka dni temu urzekła mnie pierwsza część trylogii Ukryta sieć (Cokolwiek wybierzesz), wiec nie było zmiłuj - szybko sięgnęłam po drugą: Kimkolwiek jesteś. O ile w pierwszej nieoczywistym bohaterem sensacji była groza permanentnej inwigilacji, o tyle tym razem Szamałek straszy marketingiem politycznym, a przy okazji zdradza kulisy tworzenia kampanii z wykorzystaniem big data.

Czyta się to znakomicie, a zastosowanie sztucznej inteligencji w profilowaniu i manipulowaniu wyborcami opisane jest tak przejrzyście, że człowiek ma ochotę od razu zamknąć bloga, odciąć portale społecznościowe i raz na zawsze zapomnieć o surfowaniu w sieci. No bo wpaść na to, że pierwsza oznaką zdrady małżeńskiej jest przeszukiwanie Internetu pod kątem porad na nieświeży oddech?!

Przednia zabawa, spora dawka wiedzy i kolejna nocka z głowy ;-)