Surrealizm był antyklerykalny, antykościelny, wrogi wszelkiej religii, a Dali - znany ze swoich ekscentrycznych zachowań - nie był kojarzony ze sztuką sakralną. Sam obraz budzi wiele zastrzeżeń natury estetycznej (bywa nawet określany mianem kiczu).
Artysta utrzymywał, że obraz po prostu wyśnił - w śnie zobaczył jądro atomu jako
samego Chrystusa. Niewątpliwie stworzył nietypową perspektywę, unikatową
w sztuce, gdzie Chrystus na krzyżu widziany jest z góry i tworzy
odwrócony trójkąt. Wizerunek Jezusa jest odmienny od przekazywanych przez tradycję – umęczonego, krwawiącego,
konającego ciała. Nie widać też twarzy Chrystusa, a samo ukrzyżowanie umieszczone zostało w rzeczywistym nadmorskim
katalońskim krajobrazie. Perspektywa w jakiej Dali ukazuje Chrystusa uznana została za obrazoburczą...