poniedziałek, 13 stycznia 2020

Jacek Kaczmarski "Księdzu Jankowskiemu po jego kazaniu w kościele Świętej Brygidy w Gdańsku 11.6.95"

Ja – jestem z Moskwy, proszę księdza;
Ja, proszę księdza – z Izraela.
To mnie z kościoła ksiądz wypędza,
Mnie – od Kościoła ksiądz oddziela.

Mnie ksiądz obraża i poniża;
W ludzkie popioły plując słowem
Podważa sens – jedyny – KRZYŻA,
W który wciąż może wierzyć – Człowiek.

Niech księdzu Bóg, Święta Brygida
Odpuszczą winę w swej dobroci.
Ja – Polak – Rosjanina, Żyda
Przepraszam za to, co ksiądz głosi.


14.06.1995