niedziela, 19 stycznia 2020

Bob Dylan [Ballada o cieniasie (Ballad of a Thin Man)]


Wchodzisz pan do pokoju, zadbałeś, by notes wziąć
widzisz nagą postać, pytasz: "Co to za gość?"
i choć się starasz, jesteś ogłupiały dość
co powiesz, gdy do domu wrócisz stąd?
Bo coś tu jest grane, a Pan nie wiesz, co to jest
prawda, Panie Wąs?

Łeb podnosisz pan, pytasz: "Jaki to ma sens?"
Ktoś pokazuje cię palcem mówiąc: "O, to ten"
ty pytasz: "Co ja?", a ktoś inny: "Ale co ma sens?"
wołasz: "Boże, sam tu jestem, co za los!"
Ale coś jest grane i pan nie wiesz, co to jest
prawda, panie Wąs?

Na występ cudaka z biletem w dłoni gnasz
ledwie się pan odezwiesz, jesteś z nim twarzą w twarz
on mówi: "Jesteś świrem i jak się z tym masz?"
odpowiadasz: "Wykluczone", gdy on daje ci dżoint
i coś tu jest grane, a Pan nie wiesz, co to jest
prawda, Panie Wąs?

Masz pan mnóstwo cynków
od znajomych troglodytów
bo na nich liczysz
gdy młodzi krzyczą, że nie masz racji
szacunek umarł, mimo to
wyraźnie mówią ci, że chcą
żebyś dał Pan dużą kasę
na zwalniająca z podatku dobroczynną fundację

Akademicy cię lubią za twój wygląd i bon ton
z mecenasami omawiasz przekręty, powódź i trąd
ostatniego z pisarzy znasz na pamięć każdy tom
oczytany jesteś pan jak mało kto
Ale coś tu jest grane, a Pan nie wiesz, co to jest
prawda, Panie Wąs?

Połykacz mieczy klęka, robi krzyża znak
stuka obcasami, a widząc, żeś pan zbladł
bez ostrzeżenia pyta: "No i jak?"
i dodaje: "Zwracam gardło, oddaję, com wziął"
i pan wiesz, że coś tu jest grane, lecz Pan nie wiesz, co to jest
prawda, Panie Wąs?

Jednooki karzeł wrzeszczy słowo: "JUŻ!"
pan pytasz: "Dlaczego?", a on na to mówi: "Cóż"
pan pytasz: "O co chodzi?", on krzyczy: "Weź się rusz,
ty krowo, dawaj mleka, albo won"
a pan wiesz, że coś tu jest grane, lecz Pan nie wiesz, co to jest
prawda, Panie Wąs?

Wchodzisz pan do pokoju niczym wielbłąd i marszczysz brwi
do kieszeni oczy odkładasz, a nos na ziemię koło drzwi
ustawa by się przydała, co by zabroniła ci
bez słuchawek samopas chodzić wciąż
bo coś tu jest grane i pan nie wiesz, co to jest
prawda, panie Wąs?

(tłum. Filip Łobodziński, Bob Dylan. Duszny kraj)