piątek, 13 września 2019

Piękne istotny (reż. Richard LaGravenese)


Wyjątkowo zgrabny film - zdecydowanie młodzieżowy, utrzymany w konwencji gothic, a ściślej tzw. paranormal romance, wypełnionego plejadami czarownic i zjawisk nadprzyrodzonych - a jednak niebanalny. O ile para głównych bohaterów wydaje się nieco drewniana (w tych rolach Alice Englert i Alden Ehrenreich), o tyle drugi plan wypełniają tacy mistrzowie, jak Jeremy Irons, Viola Davis, Emma Thompson czy Eileen Atkins) - aż miło patrzeć! 

Reżyser i scenarzysta (Richard LaGravenese) co do joty wierny jest gatunkowi. Głowni bohaterowie to, rzecz jasna, wyobcowana para: chłopak zaczytany w Rzeźni numer pięć, marzący o wyjeździe ze swojego prowincjonalnego miasteczka oraz “nowa w klasie”, nad wiek poważna, która od modnych ciuchów woli prozę Charlesa Bukowskiego. Jeremy Irons w roli groźnego wuja-dziwaka szybko okazuje się chodzącym wielkim sercem. Jest też serdeczna opiekunkę, która wie więcej niż mówi. I dialogi, które słyszeliśmy tysiąc razy. Jest trochę baśni i kiczowatego erotyzmu oraz mało strasznego mroku i symbolicznej walki dobra ze złem. W zasadzie od początku wiadomo, jak rozwinie się miłość i jaką cenę bohaterowie zań zapłacą. Ale cała ta sztampa jest na sprawnie zagrana.

Film jest nienachalny dydaktycznie, choć poruszane są w nim ważne kwestie - chociażby motyw nietolerancji (główna bohaterka staje się psychicznym workiem treningowym dla mieszkańców miasteczka) czy ludzkiej obłudy.