Niech Cię nie zrazi indyjskie pochodzenie tej produkcji - film nie ma nic wspólnego ani ze słodką tandetą Bollywood, ani kopciuszkowatym Slumdogiem, który bazuje na bardzo schematycznych kliszach. Pałeczki są po prostu fajną rozrywką (jeśli już trzeba klasyfikować, to uznałabym ten film za komedię sensacyjną), ale to, co mnie urzekło najbardziej, to wspaniale sfilmowane Indie, których nędza, nadużycia i bezprawie pokazane są bez cierpiętnictwa, choć bardzo wyraźnie, a wielobarwność ulic nie ma w sobie nic z pocztówki turystycznej.
Wątek sympatii między parą głównych bohaterów (w obsadzie Mithila Palkar i Abhay Deol) jest może ciut naiwny - ale na wieczór po całym dniu wykładów - po prostu idealny ;-)
