środa, 30 sierpnia 2006

Genowefa Jakubowska-Fijałkowska "Spanikowałam"

 nadciśnienie

dwa razy pogotowie (wtedy umierała Anielka)
lekarz ratownicy medyczni

wenflon jak stokrotka z niebieską łodygą
bolał w żyłę na dłoni

relanium i coś tam jeszcze

mierzenie ciśnienia
czekanie lekarza na poprawę

(czarny kot cały czas leżał mi na kolanach)

potem poszłam w panice do kardiologa (prywatnie)

zapytał: pani wiek
w tym roku skończę 70 lat

a ten chuj powiedział mi:
o to jest pani w wieku poborowym

i skasował 150 złotych
coś tam mi przepisał na cholesterol