środa, 29 sierpnia 2018

Richard Dawkins "Rzeka genów"


Tym razem Richard Dawkins nie walczy z kreacjonizmem z taką siłą, jak mu się to zdarza w innych książkach, ale po prostu ciepło i pogodnie opowiada o tym, skąd żeśmy się wzięli. Wspaniała rzecz dla tych, których wiedza o pochodzeniu gatunków jest raczej skromna i nie wyrosła ponad poziom nauczania biologii i kreacjonizmu w polskich szkołach. Książka o ewolucji i genach odgrywających w niej ogromną rolę. Napisana bardzo zrozumiale, a przy tym poprowadzona tak, że czyta się, jak świetne czytadło, a nie monotonną literaturę popularnonaukową.