Książka amerykańskiego geografa i biologa ewolucyjnego, opublikowana po raz pierwszy w 1997 roku. Zdobyła wielkie uznanie, otrzymując m.in. Nagrodę Pulitzera w kategorii literatury faktu. Diamond podejmuje w niej próbę odpowiedzi na pytanie zadane przez papuaskiego polityka Yali: „Dlaczego biali ludzie posiadają tak wiele 'cargo' (zasoby dóbr materialnych), a my, czarni ludzie, mamy ich tak mało?”. Autor stawia tezę, że różnice w rozwoju cywilizacji wynikają nie z różnic rasowych, lecz z uwarunkowań geograficznych, klimatycznych i ekologicznych.
Diamond argumentuje, że kluczowe dla rozwoju cywilizacji były: dostępność roślin i zwierząt do udomowienia (obszary takie jak Bliski Wschód, Chiny czy Mesoameryka miały korzystne warunki do uprawy roślin i hodowli zwierząt, co umożliwiło powstanie osiadłych społeczeństw); geografia i ośrodki rolnicze (ukształtowanie terenu oraz orientacja osi kontynentów sprzyjały rozprzestrzenianiu się rolnictwa i technologii); rozwój chorób zakaźnych (społeczeństwa rolnicze, żyjące w dużych skupiskach, były bardziej narażone na choroby, z których część stała się endemiczna, dając mieszkańcom tych obszarów odporność na nie) oraz innowacje technologiczne (dostęp do surowców oraz potrzeba obrony przed innymi społecznościami stymulowały rozwój technologii, takich jak broń czy narzędzia rolnicze).
Książka była krytykowana za deterministyczne podejście, nadmierne uproszczenie i pomijanie roli ludzkiej decyzji oraz kultury w kształtowaniu historii. Zarzucano jej też brak uwzględnienia czynników społecznych i politycznych (wpływ struktur społecznych, politycznych i ideologicznych na rozwój cywilizacji) oraz ograniczonej analizie przypadków (niektóre regiony, takie jak Afryka Subsaharyjska, zostały przedstawione w sposób zbyt ogólny, co może prowadzić do uproszczeń i błędnych wniosków).
Jednak „Strzelby, zarazki i stal” to ambitna próba wyjaśnienia globalnych nierówności rozwojowych. I chociaż należy ją czytać z pewnym dystansem, pozostaje ważnym punktem odniesienia w dyskusjach na temat historii i rozwoju cywilizacji. A czyta się ją rewelacyjnie. Trzeba przyznać, że Diamond pisze wyśmienicie!